Puste miejsce Jakub Polak Co roku zostawione Stoi obnażone Co roku puste Tradycją osnute Tak robiła babcia, mama i ja robię I w te święta pewnie to samo zrobię Postawię pusty talerz, nawet kompotu nie naleję Odrobię jak zawsze zwyczaju lekcję Gdy wszyscy do wigilijnego stołu siadają I kolejne potrawy stawiają Nie pomyślą, że za rogiem na ławce Ktoś rękę na pusty żołądek kładzie Nie pomyślą, że za ścianą U starszej pani żadne życzenia nie padną Nie pomyślą, że starsza ciotka schorowana Świątecznym uśmiechem nie będzie obdarowana I tak co roku puste miejsce mamy I nikomu go nie oddamy Bo tak tradycja nakazuje A każdy z nas to naśladuje Może w tym roku puste nie zostanie? Masz pomysł komu się dostanie? Kogo zaprosisz do wspólnego świętowania I wspólnych relacji budowania?
Tęsknota Jakub Polak Na myśl o tęsknocie Serce Twe szybciej łopoce Powoduje ona ubytek w Tobie Pragnienie za tym co drogie Za czym tak tęsknimy? O czym tak często śnimy? Jednej odpowiedzi na to pytanie nie ma. Każdy z nas inne pragnienia w sobie ma. Byłeś kiedyś w sklepie z zabawkami? Widziałeś tam dziecko tupiące nogami? Gdy chciało zabawkę, a mama kupić nie chciała Była za droga, lecz dziecku się podobała. Może tak samo jest z nami? My również tupiemy nogami… Gdy czegoś usilnie pragniemy Lecz za nic w świecie zdobyć nie możemy… Tęsknimy za niespełnionymi pragnieniami Za nieodwiedzonymi adresami Za bliskimi których kochaliśmy A u których teraz tylko lampkę zapalimy Za dawnym miejscem zamieszkania Za dziecięcymi chwilami wierzgania Za pocałunkiem mamy na koniec dnia Za chwilami gdy widziałeś jak o Ciebie dba Za każdym Kocham Cię usłyszanym od żony Za jesiennym spacerem gdy pożółkły klony Za chwilami pełnym