"Setnik zaś i jego ludzie, którzy odbywali straż przy Jezusie, widząc trzęsienie ziemi i to, co się działo, zlękli się bardzo i mówili: «Prawdziwie, Ten był Synem Bożym." Myślę, że powyższy cytat można spokojnie podpiąć pod tematykę Cudów Eucharystycznych. Żołnierze pilnujący Skazańca pod krzyżem nie wierzyli tak do końca, że to jest Zbawiciel. Potrzebowali cudu! Znaku! Ludzie współcześni często również dopiero pod wpływem jakiegoś określonego znaku zaczynają wierzyć w Boga! Bo im się objawił, pokazał! Są jak niewierny Tomasz, który musiał dotknąć jego ran, aby uwierzyć że to jest Pan! Cud Eucharystyczny w Sokółce Bóg jednak pragnie, abyśmy uwierzyli w Niego nie dzięki cudom, ale dzięki temu co kiedyś zdziałał, dzięki jego nauce wypowiadanej codziennie przez usta kapłana, abyśmy nie potrzebowali znaków, ale tak po prostu Go pokochali. Przyjęli do serca. Zaprosili do naszego mieszkania. Jezus chce być w centrum naszego życia. W samy jego środku, bo jeże...
Witajcie! Zapraszam do refleksji nad Słowem Bożym, do dzielenia się swoimi przemyśleniami. Wszystko na chwałę Bożą!