Jezus Chrystus dźwigając krzyż na Golgotę, tak naprawdę nie miał żadnego pomocnika. Wiem, że wiele osób teraz powie, a Szymon?! Przecież pomagał... Tylko pytanie czy przymuszenie możemy nazwać pomocą czy nie.. ? Każdy spojrzy na to inaczej, każdy nazwie to inaczej... „Dlatego wszystko, co chcecie, żeby ludzie wam czynili, wy też im podobnie czyńcie" Mt 7, 12 W dzisiejszym współczesnym świecie tak ciężko o proste gesty pomocy drugiemu człowiekowi. Nie mówimy tutaj od razu o zbawieniu całego świata, o wyciąganiu każdego z ciężkiej sytuacji... Proste gesty- pomoc w zakupach rodzicom, pomoc w przejściu starszej osobie na pasach, pomoc młodszemu rodzeństwu w nauce... Proste rzeczy, prawda? A jak ciężkie często do wykonania... Sam mam trudności aby na przykład usiąść z siostra i coś jej wytłumaczyć do szkoły... Bo nie potrafię.. od razu się denerwuje jeżeli czegoś nie rozumie. Wiele jest innych sytuacji, w któryc...
Witajcie! Zapraszam do refleksji nad Słowem Bożym, do dzielenia się swoimi przemyśleniami. Wszystko na chwałę Bożą!