"Nie odchodź od żony mądrej i dobrej, albowiem miłość jest cenniejsza niż złoto." Syr 7,19 W ostatnim poście poruszyłem temat ojcostwa, poszanowania osób, które są najbliżej mężczyzny. Dziś chciałbym skupić się na Tej, która jest Najbliżej, na Tej która codziennie sprawia swoją osobą, że życie Mężczyzny nabiera nowych barw.. zmienia się.. - chciałbym dziś skupić się na Żonie. Gdy mężczyzna decyduje się na małżeństwo, gdy podejmuje się tego niełatwego zadania i stawia pierwszy krok- "uklęka", musi być w pełni świadomy tego, że teraz już nie jest odpowiedzialny sam za siebie i za swoje własne "ja", ale na swoich barkach ma los i odpowiedzialność za swoją Żonę i gdy Bóg da- Dzieci. Do Małżeństwa trzeba dorosnąć, trzeba wiedzieć jak wielka jest to odpowiedzialność. To już nie zabawa z dzieciństwa, kiedy "na niby" braliśmy ślub z koleżanką z piaskownicy. To poważna decyzja i dodatkowe obowiązki, które na Nas spadają. Musimy wiedzieć,...
Witajcie! Zapraszam do refleksji nad Słowem Bożym, do dzielenia się swoimi przemyśleniami. Wszystko na chwałę Bożą!