Przejdź do głównej zawartości

Przyjmijcie Dary Ducha Świętego!

Duchu Święty przyjdź...! 

Duch Święty to Osoba Boska, o której rzadko mówimy, której rzadko przyzywamy w Naszych codziennych modlitwach, czy nie prawda..? A to Osoba, tak samo ważna jak każda z Trzech Osób Boskich. Duch Święty to jedność z Bogiem Ojcem i Jezusem Chrystusem. Powinniśmy codziennie przyzywać Jego mocy i łaski.

W Wieczerniku po Wniebowstąpieniu Jezusa przebywali Maryja i Apostołowie, zamknięci w obawy przed tym, aby nikt nie wtargnął do miejsca, w którym się znajdowali.. Możemy przypuszczać, że bali się Oni, że teraz kiedy nie maja przy sobie Swojego Mistrza może stać się im krzywda. Chociaż Jezus zapewniał ich, że pośle im innego Pocieszyciela… to na pewno w ich sercach panował lęk i trwoga.

Ileż razy to my w swoim życiu przeżywamy chwile, w których myślimy, że Pan Bóg nas opuścił, że zapomniał o Nas? Ile razy wątpimy w to że Jezus jest obecny w Naszych sercach, w naszym życiu? Takie chwile pojawiają się najczęściej wtedy kiedy przeżywamy czas rozterek, smutku i trwogi… właśnie w takich chwilach powinniśmy przyzywać mocy Ducha Świętego, aby Nas oświecił i prowadził prosto w ramiona Boga Ojca.

Nie zapominajmy o tej Trzeciej Osobie Boskiej- przyzywajmy Go każdego ranka! Niech On stanie się naszym Przewodnikiem, kiedy w ciemności próbujemy znaleźć tę właściwa ścieżkę! Módlmy się nieustanie o Dary Ducha Świętego- o te Dary, które otrzymaliśmy w sakramencie Bierzmowania. Pielęgnujmy je!

Duchu Święty przyjdź i oświeć nasze serca swoim Światłem!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miłość (wiersz)

  Miłość Jakub Polak   Miłość mi wszystko wyjaśniła Mówił znany nam Karol Wojtyła Miłość mi wszystko rozwiązała Pisał przed laty Karol Wojtyła   Pytam – czym jest Miłość? Krzyż to Miłość Nadzieja to Miłość Poświęcenie to Miłość Cierpienie to Miłość Przebaczenie to Miłość   Czym dla mnie jest Miłość?   Miłość to bliźni który denerwuje To mąż, który żonę całuje Człowiek, który o pomoc prosi Matka, co na rękach niemowlę nosi   Bezdomny, do którego podejść się boisz Dziecko, dla którego chleb rano kroisz Rodzic, który troszczy się o Ciebie Miłość to obumieranie Ciebie     Spoglądam Miłości w oczy Czy to smutek przy Miłości kroczy? Nie, to nie smutek, to poświęcenie Bo Miłość to obumieranie Ciebie   Miłość, co to słowo znaczy? Zapytaj Jezusa, On Tobie odpowiedź wyznaczy On niewinny umierał na Golgoty scenie Bo Miłość to obumieranie Ciebie   Maksymiliana zapytaj, co w ob...

Spowiedź... strach czy radość?

„Bo jak niebo góruje nad ziemią, Tak drogi moje górują nad waszymi, A moje myśli nad waszymi myślami (…)” Iz 55, 9    Jezus chodząc i nauczając uczulał swoich słuchaczy,  aby najpierw, zanim osądzą drugiego człowieka zobaczyli to co jest  w nich złe i co oddala ich od Stwórcy. „Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?”       (Mt 7, 3) Uciekamy od grzechów, boimy się przyznać, że popełniliśmy grzech ciężki czy lekki i wyznać go w Sakramencie Pokuty, dlatego tak wiele osób ucieka od konfesjonałów, nie idzie do Spowiedzi bo nie chce uniżyć się i przyznać do słabości, uważa że wystarczy żal  w sercu i już jest czysty. Wielu z nas również unika systematycznej Spowiedzi, bo nie popełniła żadnego ciężkiego grzechu. Jezus Chrystus powiedział do Świętej Siostry Faustyny: „Kiedy się zbliżasz do spowiedzi, wiedz o tym, że ja sam w konfesjonale czekam na ciebie, zasłaniam się tylko kapła...

Żyjemy po to.. żeby żyć...

Żyjąc w pędzie za pieniądzem, sukcesami zawodowymi, karierą często zapominamy o tym dlaczego tak naprawdę żyjemy. Dlaczego pojawiliśmy się na tym świecie i jakie jest nasze przeznaczenie. Czy zastanawiamy się nad wartościami wokół, których kształtujemy swoje życie, wartościami, do których dążymy, którymi żyjemy?  A może żyjemy tylko po to, aby żyć? Aby „jakoś” przeżyć to życie, ważne żeby było tylko zdrowie, pieniądze, i żebyśmy byli szczęśliwi, a reszta sama jakoś się ułoży. Żyjemy, bo tak musi być i już!  Nie staramy się odkryć jakiegoś głębszego sensu życia, poznać planu jaki wobec nas ma Bóg… Po co? Przecież to może zaszkodzić naszej karierze zawodowej, rodzinie, możemy stracić przyjaciół, których poznaliśmy.  Żyjemy i żyjemy, starzejemy się, zmierzamy ku końcowi naszego ziemskiego życia, wreszcie przychodzi ta chwila kiedy trzeba się pożegnać i przejść do wieczności i dopiero wtedy, często dopiero na łożu śmierci pytamy: „Co tak właściwie zrobiłem/a...