Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2018

Zwiastowanie.

Wszedłszy do Niej, [anioł] rzekł: «Bądź pozdrowiona,  łaski pełna, Pan z Tobą,  ».  Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co by miało znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz  i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. (...)  Na to rzekła Maryja: «Oto ja służebnica Pańska, niech mi  się stanie według słowa twego».  Wtedy odszedł od Niej anioł. (Łk1, 26-38) Stać się jak Maryja to najpiękniejsza postawa jaką możemy przyjąć w życiu. Zgodzić się na wszystko nie wiedząc jakie są zamiary Boga to tak jak wejść do ciemnego pokoju nie wiedząc co się w nim znajduje i mówić: ale tutaj pięknie. Maryja przyjęła słowa Anioła Gabriela z wielką pokorą  i skruchą. Nie było w Niej pretensji o to dlaczego Ona, dlaczego przyszedł do niej Anioł z wiadomością, której  w ogóle nie rozumie... Jak Ona prosta kobieta może zostać Matką Jezusa...?! P...

Daj, podaj, pomóż- bo musisz!

„Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: «Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to,  o co Cię poprosimy». On ich zapytał: «Co chcecie, żebym wam uczynił?» Rzekli Mu: «Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej,  a drugi po lewej Twej stronie». Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?» (Mk 10, 35-38) Jezu! Przecież wierzę w Ciebie, modlę się rano, w południe, wieczór, chodzę do kościoła co niedzielę, poszczę w piątek, więc dlaczego jesteś obojętny na moje prośby! Daj mi lepszą pracę, daj zdrowie, zgodę w małżeństwie… Daj! Daj! Daj! Ile razy w naszym życiu właśnie tak wygląda modlitwa?  Ile razy notorycznie prosimy i prosimy, pragniemy, wręcz żądamy, nalegamy… a ile razy dziękujemy? Za to co już mamy? Chociaż czasem mamy niewiele… Pragniemy tylko dobra swojego, swoich bliskich… patrzymy tylko aby było...

Daj Mi pić!

„Jezus rzekł do Niej: <<Daj Mi pić!>>” (J 4,7) „Daj Mi pić!” „Proszę pomóż mi!” „Kup mi coś do jedzenia!” „Pomóż mi zanieść zakupy!” „Pomóż mi sprzątać mieszkanie!” To tylko niektóre ze zwrotów, które w naszym kierunku mówi Jezus przez bliskie nam czy w ogóle obce osoby… Ile z nich wypełniamy? Ile choć mamy okazję, aby wypełnić odrzucamy, a niekiedy udajemy, że nie słyszymy…? Bóg wzywa Nas do pomocy, do miłosierdzia. Pomoc uczy nas ofiarności, miłosierdzia wobec bliźniego i oddania całego siebie- swojego czasu, siły- drugiemu, potrzebującemu człowiekowi. „Daj Mi pić!”- to wezwanie Jezusa do porzucenia swojego wygodnego życia i wejścia na drogę trudną, ale prowadzącą  do zbawienia wiecznego! Nie sztuką jest dużo się modlić, czytać Pismo Święte, a swoim życiem nie pokazywać nic z tego o czym czytamy.  Czytać  i wypełniać Słowo Boże to klucz do Nieba. Naszym życiem musimy świadczyć o Jezusie. Wiele razy sa...

Wieśniak i filozof.

"Zawsze lepszy jest pokorny wieśniak,  który służy Bogu, niż pyszny filozof,  który siebie samego zaniedbał,  a rozmyśla nad biegiem ciał niebieskich." (Tomasz a Kempis, O naśladowaniu Chrystusa )  Ostatnio właśnie borykałem się z takim problemem... myślałem, że po prostu za mało wiem niż inni, jestem gorszy w wierze i takie podobne myśli mi towarzyszyły... I akurat znalazłem cytat z pięknej książeczki O naśladowaniu Chrystusa, który podkreśliłem jakieś dwa tygodnie temu... łaska Boża jak nic!  W wierze nie powinniśmy szukać trudnych teorii, zagadnień, zadawać niepotrzebnych pytań... W wierze w Boga potrzeba pokory, zaufania i bezgranicznej miłości wobec Naszego Stwórcy.  Bóg wszystkich traktuje jednakowo- filozofa wykładającego na uczelni, urzędnika, naukowca i prostego, biednego człowieka. Każdy w oczach Ojca jest równy, nie liczy się to co przed imieniem, odbyte szkolenia, kariera- liczy się Twoja i moja relacja ze Stwórca....

Trędowaty.

„Gdy zszedł z góry, postępowały za Nim wielkie tłumy. A oto zbliżył się trędowaty, upadł przed Nim i prosił Go: «Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić». [Jezus] wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł: «Chcę, bądź oczyszczony!». I natychmiast został oczyszczony z trądu. A Jezus rzekł do niego: «Uważaj, nie mów nikomu, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich». (Mt, 8, 1-4) Dbamy o czystość ciała. Chcemy być czyści i pachnący. Źle się czujemy, kiedy nie weźmiemy kąpieli. Robimy maseczki upiększające, pilingi twarzy, dłoni, stosujemy wszelakiego rodzaju kremy. A jak wygląda nasza dusza? Czy jest w naszym sercu miejsce dla Boga? Ile jest tego miejsca? Wystarczająco, aby Bóg czuł się w nim komfortowo? Czy jesteśmy duchowo „czyści” ? Jezus tak jak w podanym fragmencie chce nas oczyścić! Z trądu, czyli grzechu- brudu, który kala nasze serca… Jezus nie boi się kontaktu z chorym… podchodzi, bo chce, aby był zdrowy.. Nie c...